STYCZEŃ I LUTY W INSTAGRAMOWYM SKRÓCIE

Zapraszam na instagramowy skrót wydarzeń ze stycznia i lutego 🙂

Mój profil na Instagramie nazywa się przyjemnezpozytecznym.pl i tu możecie go śledzić :)

Nowy Rok przywitaliśmy bez szaleństw, tylko we trójkę, ale przy akompaniamencie głośnej muzyki dochodzącej z mieszkania sąsiadów więc pierwszy dzień nowego roku odsypialiśmy jak po najlepszej imprezie. Tylko nogi od szpilek nie bolały 🙂

image

W pierwszym wpisie styczniowym zdałam Wam relację z balu karnawałowego dla dzieci.

image

Styczniowa pogoda była w kratkę. Raz padał deszcz innym razem świeciło słońce i na moim balkonowym termometrze szalał słupek rtęci, a my wraz znim 🙂 Lato w środku zimy? Tylko u nas 🙂

imageimage

2

 

Wróciłam już wtedy po rocznej przerwie do pracy. Czasu zaczęło brakować na celebrowanie gotowania w kuchni i na zabawy z dzieckiem. Zaczęłam wtedy ograniczać się do szybkich i smacznych przepisów. Na blogu pojawił się wpis z przepisem na sałatkę z pierożkami ravioli.

5

W styczniu był dzień babci i dzień dziadka. Szukałam inspiracji w internecie na niebanalny prezent, na tę okazję. Zebrałam wszystko razem i tak powstał wpis.

3

Pozostając w klimacie karnawału pokazałam Wam jak zrobić pyszne, włoskie ciciricchiate.

image

Pokazuje Wam czasem nasze zabawki. Ta ewidentnie przypadła do gustu … tacie 🙂

image

W lutym niewiele pisałam bo skupiłam się na mojej drugiej pracy. Postał pierwszy wpis z serii – co mnie wkurza. Tak, nie jestem modliszką 🙂 Niebawem będzie kolejny 🙂

4

Pokazałam Wam naszą szafkę na klucze plus kilka inspiracji wygrzebanych z sieci.

1

Biegając po różnych urzędach, tudzież pocztach natrafiłam na piękny wystrój w jednej z nich. Sama chciałabym mieć w domu taką tapetę. Polska poczta naprawdę zaczyna się zmieniać 🙂

image

Dostałam też prezenty od moich mężczyzn. Na Michaela Korsa warto było poczekać 🙂

image

image

Szalejąca w naszym kraju grypa nie oszczędziła naszego domu, a mnie powaliła na kilka dni do łóżka co spowodowało wielką dezorganizację moich domowych i zawodowych planów. Skończyło się antybiotykiem.

8

 

Na kolejny wpis z tej serii zapraszam niebawem, a jeśli chcecie być na bieżąco z tym co się dzieje na profilu instagramowym zapraszam na przyjemnezpozytecznym.pl