RADIO ZAPOMNIANYCH DZIECI – recenzja

„Radio zapomnianych dzieci” piękna książka… Idealna do czytania w długie, zimowe wieczory💖

Dziewięcioletni Alfred mieszka sam. Dlaczego? Matka chłopca zniknęła gdy był jeszcze mały, a tata nieustanne prowadzi interesy i udziela konsultacji. Praca tak go pochłania, że znika z domu na długie miesiące. Chłopiec w swoim małym mieszkanku czuje bardzo samotny…

Pewnej bezsennej nocy, spędzonej na podłodze w przedpokoju, słyszy kroki pod drzwiami swojego mieszkania. Nagle pojawia się trzask klapki skrzynki na listy, a z jej otworu nieoczekiwane wpadają dziwne prezenty. Kawałki gazet, rumiane jabłko, wełniane skarpetki i kanapki z plasterkami ogórka… Chłopiec szybko otwiera drzwi, ale na klatce schodowej nie spotyka nikogo.

Kolejnej nocy znowu ktoś się pojawia pod drzwiami jego mieszkania. Tym razem Alfred już czeka i rzuca się w pościg za tajemniczą osobistością. Okazuje się, że jest to Podkradaczka, jedna z osób „Wrażliwouchych” potrafiących wyczuć obecność zapomnianych dzieci.

Wspólnie z rudym kotem, łobuzerskim krukiem i Alfredem przygotowują nocną audycję radiową oraz ruszają na trop… Czego? To już musicie przeczytać w książce💖 Z niej też dowiecie się kim są Zapomniane dzieci, a także to czy tata Alfreda przypomni sobie o porzuconym synku?💖
Polecamy💖

This entry was posted in Dziecko.