„Do wszechświata jest daleko, szczególnie jeśli ma się krótkie nogi…”
Dziś mam dla Was kolejną recenzję książeczki dla dzieci Wydawnictwa Zakamarki zatytułowaną „Jak tata pokazał mi wszechświat”.
Autorem książki jest współczesny twórca Szwedzkiej literatury dla dzieci Ulf Stark. W swych utworach porusza tematy ważne i trudne w taki sposób, by dzieci je rozumiały. Natomiast ilustracje do tej książeczki wykonała Evy Eroksson. Są przepiękne i w całości oddają każdy najdrobniejszy szczegół w niej zawarty.
Głównym bohaterem książeczki jest chłopiec o imieniu Ulf. Więcej przygód Ulfa znajdziecie też w książeczkach: “Jaka mama została Indianką” i “Jak tata się z nami bawił”.
Przejdźmy jednak do recenzji:
Tata zabiera swego synka Ulfa na wyjątkowy spacer. Uważa, że chłopiec jest już na tyle duży, by poznać wszechświat. Obaj ubierają się ciepło i wyruszają w drogę. Idą przez miasto, zaglądają do sklepu spożywczego, w którym zaopatrują się w potrzebny na drogę prowiant. Tym prowiantem są… gumy do żucia. W końcu docierają na łąkę gdzie wyprowadzane są psy. Nad łąką błyszczą miliony gwiazd. To tak właśnie według ojca wygląda wszechświat. Nie dostrzega go niestety Ulf. On zachwyca się drobnymi rzeczami. Źdźbłem trawy, ślimakiem na kamieniu i ostem. Tata natomiast nie zauważa tych rzeczy, które widzi syn. Zapatrzony w niebo daje kroka i… wsadza nogę w… psią kupę… Rozwścieczony zabiera dziecko do domu, bo nie to chciał pokazać swojemu synowi. On chciał mu pokazać coś, co zapamięta na całe życie. Co jest wyjątkowe i doskonałe, a tym czasem jego syn zachwyca się drobiazgami. ULF jednak zapamiętuje tę wyprawę jako cudowny czas, który spędził tylko z ojcem.
Ta krótka książeczka pokazuje jak bardzo różni się postrzeganie świata przez dzieci i dorosłych. To, co śmieszy dzieci, dorosłych często złości, a to, co podoba się dzieciom – dla dorosłych zazwyczaj jest czymś zwyczajnym.
Książka ciepła, mądra z pewną dawką humoru idealna do poczytania przed snem 🙂
(Wszystkie zdjęcia w tym artykule to ilustracje z recenzowanej książeczki).
Inne spojrzenie na świat, ciekawa książeczka do przeczytania dla dzieci i dorosłych 😉
Grafika fantastyczna, szkoda, że wnuki wyrosły:-)
świetne opracowanie graficzne tej książki, bardzo przypadło mi do gustu
Pięknie wygląda! Uwielbiam tego typu ilustracje.
Ta dziecięca radość jest piękna. Tylko dzieci potrafią cieszyć się z drobiazgów, też bym tak chciała.
Piękne wydanie. Gdyby każdy tata tak pokazywał świat…
Lepiej żeby nie 🙂
Ilustracje zachwycają!
Fajna ksiazka i sliczne „kredkowe” ilustracje 😀
Mnie też one zachwycają.
Świetna recenzja 🙂 A te szkice powalają
Śliczna książka, ciekawy wpis 🙂
Idealny pomysł na książkowy prezent. 🙂
Oprawa graficzna jest urzekajaca 🙂
świetna książka dla najmłodszych
Książka o życiu po prostu. Ale prezentuje się bardzo sympatycznie 🙂
Świetny tytuł ksiażki, moja córka to córeczka tatusia, książka więc dla niej 🙂
Fantastyczne ilustracje!
Uwielbiam takie dopracowane w szczegółach oprawy graficzne książek, mocno podnoszą ich walor. 🙂
Wygląda ciekawie, muszę sprawić swojemu trzylatkowi 🙂
Genialne ilustracje. Książeczka wygląda bardzo zachęcająco!
Piękna i wartościowa książeczka – staram się takie wyszukiwać dla syna – dziękuję za tą recenzję, na pewno się za nią rozejrzę. Ilustracje są przepiękne!
Piękne ilustracje 😀
Uwielbiam wydawnictwo Zakamarki 😉 Tłumacza bardzo znanych pisarzy literatury dziecięcej w Szwecji. Ulf Stark potrafi dotrzec do dziecka 🙂
Piękna ta książeczka musimy się się nią zaopatrzyć i podsunąć tacie do przeczytania córce
Sam tytuł i ilustracje przekonały mnie już na wstępnie 🙂
Śliczne ilustracje i mądra książeczka.