DOMEK DO GÓRY NOGAMI

Tuż przed wyjazdem do Zakopanego na jednej ze stron internetowych znalazłam atrakcje jakie warto w nim zobaczyć. Wszystkie wybierałam pod kątem naszego syna. Wśród różnych mniej lub bardziej wymyślnych miejsc znalazłam domek do góry nogami.
Nie poszłam tam sama z Dawidem tylko poczekałam na męża. Jakiś szósty kobiecy zmysł mi kazał na niego poczekać 😉 Sama z dzieckiem nie dałabym rady. Mój błędnik oszalał 😉

www.przyjemnezpozytecznym.pl
Dom do góry nogami znajduje się na ulicy 3 Maja i stanowi nie lada atrakcję dla fanów niebanalnej architektury. Domek prócz tego, że fundamentami stoi do góry to jeszcze dodatkowo ustawiony jest z ukosa więc 5 minut, o których od furtki informują pracownicy wystarcza w zupełności na jego zwiedzanie. Cokolwiek to w tym przypadku znaczy 😉 Taki układ sprawia, że praktycznie każdy zwiedzający ma problemy z równowagą i błędnikiem dlatego osoby, które mają uszkodzony błędnik nie powinny do niego wchodzić. Poza tym, kiedy próbuje się chodzić po domu, to cały czas leci się na jedną stronę i chodzi się tak, jakby się cały czas szło pod górę.
Chodząc po domu, chodzimy po jego suficie, więc całe wyposażenie mamy nad głową: kominek, ludzie śpiący na łóżku czy wyposażenie łazienki.

image

image

image

 

image

image

image

 

image

Przepraszam Was za jakość zdjęć, wszystkie robiłam telefonem, a mój błednik szalał 😉 Wyszłam z tego domu z niemilym łupaniem w głowie 😉

Czy warto było go odwiedzić? Oczywiście, że warto. Jeśli zboczycie ze szlaku i zapragniecie zobaczyć coś innego niż tylko górskie widoki, to ta atrakcja jest dla Was 😉