Nie wszystko, co tanie musi być złe. Dzisiejszym postem rozpoczynam serię nowych wpisów na temat tanich i dobrych kosmetyków, produktów codziennego użytku czy sposobów na różne problemy.
Trzy razy T – tanie, ale dobre. Nie wszystko, co dobre musi być drogie. Postanowiłam, że u mnie będzie o tanich, a zarazem pożytecznych rzeczach. Wszystko, o czym tu piszę testowałam na sobie, więc nie ma ściemy.
Dziś w trzy razy T:
– peeleng myjący z czarną porzeczką z Joanny – cena ok. 5 zł 100ml
– maść z witaminą A – cena ok. 3 zł 30g
– złuszczająca maska na stopy S.O.S. Dermo pHarma – cena ok. 20 zł
Peeling myjący Joanna Naturia Body
Peeleng o owocowym zapachu doskonale wygładza i odświeża ciało. Ja używam go jesienią, zimą i wiosną. Latem moja skóra wygładza się sama nie wiem od czego 🙂 W każdym razie w tym okresie nie mam takich problemów. Peeleng ma specjalnie opracowaną i dobraną recepturę, która zawiera nawilżający ekstrakt owocowy oraz drobinki ścierające. Drobinki usuwają zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka. U mnie efekt wygładzenia był widoczny, a raczej namacalny już po trzecim użyciu. Robiłam go, co drugi dzień. Poza tym skóra po użyciu peelengu pachnie obłędnie 🙂 Śmiało mogę go Wan polecić.
Maść z witaminą A
Maść jest rewelacyjna. Moja pierwsza pomoc w nagłych wypadkach. Gdy nie mam w pobliżu kremu do rąk, gdy wyjeżdżam na 2 dni, a ulubiony balsam ma 400 ml. Po prostu must have.
Dzięki zawartości witaminy A maść wpływa regenerująco na naskórek. Pomocna przy niewielkich oparzeniach (także słonecznych), odmrożeniach i w nadmiernym rogowaceniu naskórka, łagodzi stany zapalne skóry.
Ma małą tubkę więc zmieści się w każdej damskiej torebce 🙂
Złuszczająca maska na stopy S.O.S. Dermo pHarma
Maska w skarpetkach, która ma za zadanie złuszczyć i odnowić skórę stóp. Zakładamy magiczne skarpetki na stopy, na około 90 minut, po czym spłukujemy wodą i czekamy. Po około 4-5 dniach rogowacieje nam naskórek na stopach i odpada. Fajna alternatywa dla drogich zabiegów kosmetycznych. Niestety minus jest taki, że latem nie da się tego zrobić. Naskórek rogowacieje przez kilka dni i kilka dni odpada. Nie wygląda to pięknie, w sandałach nie da się wtedy chodzić, ale efekt jest rewelacyjny – gładkie pięty i skóra stóp przez około 4 tygodnie. Czego chcieć więcej? 🙂
UWAGA:
Przed zastosowaniem koniecznie trzeba zmyć lakier z paznokci bo wchodzi w reakcje i brudzi paznokcie i stopy, a zmywacz potem nie daje rady 🙂 Zostaje pumeks 🙂
Na dziś tyle. Kolejny wpis niebawem 🙂 Oczywiście pod warunkiem, że wpadnie w moje ręce coś co jest tanie i dobre. Może Wy polecicie mi coś, co kosztuje niewiele i jest skuteczne, a niedoceniane?
Na koniec mam dla Was konkurs 🙂 Do wygrania właśnie taki zestaw pielęgnacyjny 🙂 Co trzeba zrobić?
1. Polubić mój fanpejdż na facebooku (klik).
2. W komentarzu pod tym postem napisać krótki, śmieszny limeryk, który będzie zawierał słowa: udo, stopa, smarowanie, tłusty, śliski, gładki, szorstki 🙂
3. Nie muszą być wszystkie użyte, wystarczy jedno 🙂
4. Wygra oczywiście najśmieszniejszy limeryk 🙂 (to ja o tym zadecyduję 🙂 )
4. Konkurs rozpocznie się 30 września 2015 roku i zakończy 11 października 2015 roku o północy.
5. Ogłoszenie wyników najpóźniej 18 października.
MIŁEJ ZABAWY 🙂